Siedziba browarniczego rodu
Od strony ul. Grzybowskiej stała willa rodziny Schiele zaprojektowana przez Stefana Szyllera. Od schyłku XIX w mieszkali tu synowie Konstantego: bracia Feliks i Kazimierz Schiele z rodzinami. Dom otaczał ogród, a za murem znajdowała się już fabryka.
W latach 30. XX w. na parterze mieszkała rodzina Ryszarda Schielego, jednego z pięciu synów Feliksa i zapalonego browarnika. Studiował w saksońskim Zwickau, a potem praktykował zarówno u Tuborga, Carlsberga, jak i innych. Znany był również jako wielki kawalarz. Piętro natomiast zajmowała wdowa po Kazimierzu Schielem, zwana ciocią Andzią, była przez całą rodzinę uwielbiana. Miała arystokratyczne maniery i była wielkim autorytetem. Z jej zdaniem liczyli się wszyscy.
Willa przetrwała wojnę i dopiero w latach 60., podczas prowadzonej odbudowy i modernizacji browarów, budynek przekształcono. Rozebrano frontową oficynę, usunięto detale i otynkowano elewacje. Po odrestaurowaniu wróci do dawnego blasku.